Reklama

Co dalej z mieszkańcami ulicy Prądzyńskiego?

03/11/2016 21:20

W ostatnią niedzielę po godzinie 19:00 przy ulicy Prądzyńskiego 23a spłonęło poddasze budynku mieszkalnego. Już następnego dnia w tej sprawie dwa oficjalne pisma złożyła radna Aneta Skubida: – Interpelacja dotyczy zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom zabytkowego osiedla zwanego przez najstarszych mieszkańców "Pięciochatkami", w rejonie ul. Prądzyńskiego 23. To skandal, że w ciągu zaledwie kilku miesięcy doszło tu do 10 podpaleń, a sprawca pozostaje bezkarny! Liczę, że burmistrz dzielnicy zainterweniuje u Policji, aby śledztwo było objęte szczególnym nadzorem i przeprowadzone z najwyższą starannością tak, aby ująć sprawcę/sprawców. Drugą możliwością jest wprowadzenie monitoringu. Aktualnie teren i budynki należą do PKP, więc to od nich i od mieszkańców zależy założenie takiego monitoringu. Jak poinformowali mieszkańcy w najbliższym czasie mieszkania mają jednak podlegać wykupowi, a podwórze może przejść we władanie miasta. Wyjaśnień w tym zakresie dotyczyło moje zapytanie. Jeśli rzeczywiście tak będzie, mieszkańcy będą mogli korzystać z takich narzędzi jak budżet partycypacyjny czy inicjatywa lokalna by zadbać o swoje otoczenie. Warto bowiem zauważyć, że "Pięciochatki" to domki niczym z bajki, choć aktualnie budynki i podwórze wymagają rewitalizacji, to tkwi w nich olbrzymi potencjał, mogą stać się jedną z perełek Woli, przypominającej o jej historii i tożsamości – mówi radna Skubida.

Władze dzielnicy podejmują już w tej kwestii działania: - Nieruchomość przy ul. Prądzyńskiego jest własnością PKP SA, na których ciąży ustawowy obowiązek zabezpieczenia i utrzymania budynku we właściwym stanie. Jedynie w przypadku nieruchomości będących we władaniu Dzielnicy, Urząd może podjąć działania wynikające z tytułu nadzoru właścicielskiego nad mieniem miasta. W tej sprawie jesteśmy w stałym kontakcie ze Stołecznym Konserwatorem Zabytków oraz innymi służbami. Zostaną niezwłocznie wysłane: zawiadomienie do prokuratury, PINB oraz monit do zarządcy obiektu. Nieruchomość jest wpisana do gminnej ewidencji zabytków, nie do rejestru, stąd konserwator nie ma możliwości przeprowadzenia kontroli we własnym zakresie. Wystąpimy również o objęcie śledztwa w sprawie ewentualnego podpalenia szczególnym nadzorem przez prokuraturę – powiedział Adam Hać, zastępca burmistrza Dzielnicy Wola. 

W kamienicy przy ulicy Prądzyńskiego 23a trwa ekspertyza techniczna. Ocena stanu technicznego budynku ma być przygotowana w przeciągu tygodnia. Mieszkańcy póki co nie mogą wrócić do swoich domów. PKP S.A. zaoferowało im lokale zastępcze. W działania w tej sprawie zaangażowany jest także wolski OPS. 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iWola.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do