W listopadzie, tuż przed wyborami samorządowymi, jeżeli wszystko uda się zrobić zgodnie z planem, mają zostać ukończone prace związane z budową i oddaniem do użytku centralnego odcinka II linii metra od Ronda Daszyńskiego do Dworca Wileńskiego. Jeszcze wcześniej, bo na początku października, wrócić ma ruch autobusowy i tramwajowy na ulicy Kasprzaka i Prostej przy nowej stacji kolejki podziemnej.
Zarząd Transportu Miejskiego jeszcze przed wakacjami przedstawił planowane zmiany w trasach i rozkładach jazdy komunikacji miejskiej na warszawskiej Woli i kilku innych dzielnicach bezpośrednio związanych z przejazdem podziemnej kolejki. Wzbudziło to wiele kontrowersji wśród mieszkańców Warszawy, gdyż ZTM pierwotnie planował zmiany trasy lub całkowitą likwidację kilkunastu autobusów i tramwajów. Po zgłoszonych protestach warszawiaków, którzy nie chcieli m.in. skrócenia autobusowej linii 105 jadącej z Bemowa przez Wolę do Śródmieścia (miałaby kończyć trasę przy Rondzie Daszyńskiego), zabrania w inną część miasta linii 102 kursującej z pętli na Młynowie do stacji PKP Olszynka Grochowska (ZTM zaproponowałby linia ta kursowała tylko po prawobrzeżnej części miasta), zabrania linii 159 kursującej na Koło i przesunięcie jej na trasę Plac Zawiszy - Aleje Jerozolimskie - Centrum Handlowe „Blue City”, a także likwidacji linii tramwajowej numer 8.
Te popularne połączenia Zarząd Transportu Miejskiego chciał zastąpić bądź zlikwidować całkowicie tłumacząc się faktem, iż będzie można podróżować szybciej i łatwiej, gdy tylko będzie otwarte metro. Ale czy rzeczywiście? Generowanie wielu przesiadek podczas jednej podróży niweluje, a niekiedy nawet wydłuża czas trwania przejazdu, co suma summarum powoduje, iż trasa, którą pokonamy różnymi środkami komunikacji by dostać się do metra, a następnie udać się w dalszą podróż wcale nie musi okazać się krótsza. Wręcz przeciwnie. Może okazać się, że jadąc np. z Alei Prymasa Tysiąclecia na Woli do ul. Browarnej na Śródmieściu (taka jest trasa autobusu 105) zdecydowanie szybciej dojedziemy bezpośrednio aniżeli mielibyśmy podjeżdżać do metra Rondo Daszyńskiego, wsiadać w kolejkę podziemną, a następnie ponownie w autobus jadący Krakowskim Przedmieściem.
Poza tym skracając trasę linii 105 i 159 część mieszkańców Woli traci automatycznie połączenie zarówno ze ścisłym Centrum Warszawy jak i z Dolnym Mokotowem.
Ostatecznie ZTM uwzględnił część licznych skarg i uwag zgłoszonych do planu zmian. Po przywróceniu ruchu na ulicach Kasprzaka i Prostej w okolice nowo otwartej stacji metra będzie można podróżować następującą komunikacją:
- tramwaj linii 10 wróci na swoją dawną trasę i będzie można nim jechać skręcając z al. Jana Pawła II w Prostą i dalej Kasprzaka – Skierniewicka – Wolska, aż do os. Górczewska;
- nowa linia tramwajowa 11 zastąpi na Woli tramwaje numer 8. Jedenastką będzie można pojechać z os. Górczewska do Powstańców Śląskich, Wolskiej, Towarowej. Trasę będzie kończyła przy pl. Narutowicza;
- linie autobusowe 102 i 105 pozostaną na swoich dotychczasowych trasach;
- linia 109 wróci na swoją dawną trasę i będzie kursowała w centralnej części ulicami Płocką, Kasprzaka, Prostą do ronda ONZ, a następnie al. Jana Pawła II i dalej jak dotychczas;
- linia 155, która powraca na Wolę, ale ze zmienioną trasą będzie dowozić warszawiaków z Koła do pl. Zawiszy;
- linia 159 zgodnie z przedwakacyjnymi zapowiedziami zmieni swoją trasę i będzie skierowana na pl. Zawiszy w kierunku Dworca Zachodniego, a następnie do CH „Blue City”;
- linia 178 będzie kursowała Nowym Światem, Świętokrzyską, Prostą, Kasprzaka i dalej do stacji PKP Ursus;
- linia E-5 natomiast dowiezie pasażerów z os. Górczewska do metra Rondo Daszyńskiego.
Z jednej strony cieszy fakt uwzględnienia części próśb mieszkańców Woli i Bemowa, z drugiej jednak strony pokazuje potrzeby warszawiaków, nawet te najdrobniejsze, dotyczące komunikacji miejskiej, na które nikt nie zwracał uwagi. Metro jest bardzo potrzebne w mieście stołecznym, ale nie należy wszystkiego podporządkowywać tylko i wyłącznie pod podziemną kolejkę.
Marcin Kalicki – Warszawska Wspólnota Samorządowa
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie