Ostatnia sobota wakacji to zdecydowanie amerykańska. Warszawski salon Harley-Davidson Liberator zabrał nas w podróż w czasie do lat ‘50 ubiegłego wieku. Podczas szóstej już edycji Pikniku Miłośników Amerykańskiej Motoryzacji w otoczeniu olśniewających dziewczyn i przy dźwiękach rock and rolla mogliśmy podziwiać na Woli piękne samochody i fantastyczne motocykle rodem z USA.
Podczas Pikniku zaprezentowali się wystawcy z całej Polski jak i z zagranicy. Mogli się pochwalić swoimi dokonaniami na polu customizacji motocykli i samochodów. Na miejscu można było też skorzystać z usług barbera.
Zobaczcie nasze zdjęcia z American Day!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"Ostatnia sobota wakacji to zdecydowanie amerykańska." "dokonaniami na polu customizacji motocykli i samochodów." "Na miejscu można było też skorzystać z usług barbera" Czy ktoś może napisać ten artykuł po polsku? Pięć zdań i trzy byki. Litości! Ja rozumiem, że w Warszawie pija się coffee stojąc w trafficu, ale to już srogo gryzie w oczy mimo, że nie jestem przesadnym purystą językowym.