Burmistrz Woli Antyklerykałem?

Urząd dzielnicy na warszawskiej Woli podniósł parafii Dobrego Pasterza opłatę roczną z tytułu użytkowania wieczystego. Wraz z nowym rokiem proboszcz wolskiej parafii miałby płacić trzykrotność obecnej stawki. Dotychczasowa opłata w wysokości 0,3 proc. wartości gruntu przy Szczecińskiego 5 wynosiła 12 tys. zł. Od 1 stycznia 2015 r. ma wzrosnąć do 37 tys. złotych.

Według proboszcza, księdza prałata Zdzisława Struzika, podwyżka jest nieuzasadniona. Ksiądz prałat skierował wniosek do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie. Uważa, że w przypadku jego parafii nie nastąpiły przesłanki do przeprowadzenia aktualizacji opłat za użytkowanie wieczyste nieruchomości. Uważa także, że nie nastąpił realny wzrost wartości działki na której znajduje się kościół i budynki parafialne. Zauważa także, że parafia nie prowadzi działalności komercyjnej. Poza tym ks. Struzik stoi na stanowisku, że na działce nie było znaczących inwestycji w infrastrukturę takich jak wodociągi, kanalizacje, drogi. Ksiądz prałat zaznacza, że jak do tej pory władze dzielnicy nie zrobiły nic by wybudować bezpośredni dojazd do kościoła.

Od decyzji wolskich urzędników proboszcz parafii Dobrego Pasterza odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. W związku ze złożonym do SKO wnioskiem aktualizacja opłaty za użytkowanie wieczyste została zawieszona do czasu zakończenia postępowania. Orzeczenie SKO może uznać decyzję urzędu za zasadną, uchylić ją lub ustalić inną stawkę opłaty.

Jak tłumaczy Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka prasowa Urzędu Dzielnicy Wola,  w rozmowie z "Naszym Dziennikiem", który nagłośnił problem,  podniesienie opłaty wynika z operatu majątkowego, czyli wyceny wartości nieruchomości dokonanej przez uprawnionego rzeczoznawcę, a nie urząd. Wartość gruntów rośnie, dlatego dokonuje się aktualizacji, według ustawy nie częściej jednak niż raz na trzy lata - mówi Beuth-Lutyk i przypomina, że ostatnia aktualizacja opłat na działki parafii odbyła się 12 lat temu, a przez ten czas wartość nieruchomości sąsiadującej z kolejnymi osiedlami mieszkaniowymi, centrum handlowym i parkami znacząco wzrosła.

 Natomiast ani pani rzecznik ani zwolennicy, by „dokopać kościołowi” nie mówią, że zgodnie z Art. 44 ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczpospolitej Polskiej, „Nie pobiera się opłat za użytkowanie wieczyste gruntów oddanych pod zakłady charytatywno – opiekuńcze i punkty katechetyczne”.  Niestety ustawodawca nie zwolnił z opłat budynków kościelnych oraz parafialnych. Należy też zadać sobie pytanie czy kwota 37 tys. zł, z tytułu użytkowania wieczystego za bądź, co bądź dużą parcele na której stoi kościół oraz budynki parafialne to dużo czy mało.

Inną sprawą, nad którą należy się zastanowić czy faktycznie przez ostatnie 12 lat wartość gruntów w Warszawie poszły trzy razy w górę. W moim przekonaniu ani ci co burmistrza Woli nazywają wojującym antyklerykałem, ani zwolennicy, by parafie potraktować, jak firmę komercyjną są w błędzie. Uważam, że w tym przypadku należy znaleźć gdzieś złoty środek, bo idąc tokiem myślenia antyklerykałów należałoby opłatami tytułu użytkowania wieczystego obłożyć sierocińce i inne tego typu instytucje. Może dojść do takiej sytuacji, jaką już mamy w krajach zachodnich, że gmachy kościołów nie tylko katolickich, będą służyć za restauracje lub inne tego typu przybytki. Jedno jest pewne, meczety w Polsce będą się czuły dobrze, bo żaden z urzędników, który będzie chciał zachować głowę na karku nie podejmie decyzji by w meczecie była knajpa.