Wielkie, kolorowe donice, które nieco szpeciły ulicę Świętokrzyską i plac Powstańców Warszawy zostały w dużej mierze przeniesione na Wolę. Większość z nich trafiła do Parku imienia Edwarda Szymańskiego. Pozostałe cztery stoją przy Urzędzie Dzielnicy Wola miasta stołecznego Warszawy przy al. Solidarności 90 od strony wejścia do Biblioteki Publicznej.
W sprawie ów donic z przedstawicielami Urzędu spotkali się członkowie Stowarzyszenia Wola Mieszkańców. – Kluczowa była dla nas kwestia otwartego skonsultowania z mieszkańcami lokalizacji, w których znajdują się donice i cieszymy się, że udało nam się przekonać urzędników do ich przeprowadzenia – zakomunikowała Aneta Skubida, radna i prezes Woli Mieszkańców.
Mieszkańcy chcą przeprowadzenia konsultacji w sprawie miejsca, gdzie faktycznie mogłyby one stanąć, a następnie urzędnicy sprawdziliby czy wskazane lokalizacje są własnością dzielnicy. Konsultacje miałyby odbyć się także z Wydziałem Estetyki Przestrzeni Publicznej. Następnie odbyłoby się głosowanie mieszkańców mające na celu docelowe umiejscowienie donic zgodnie z ich wskazaniami. – Zaproponowaliśmy, aby w ramach wyboru miejsc ustawienia donic wskazywano, jakie donice miałyby znaleźć się w danej lokalizacji – niebieskie, czerwone czy kolorowe. Może mieć to przecież nie lada znaczenie dla estetyki danego miejsca – mówi Lucyna Gawuć, mieszkanka Odolan. Przedstawiciele Stowarzyszenia chcą także poruszyć sprawę wymiany roślinności znajdujących się w donicach.
Działania Woli Mieszkańców ma na celu znalezienie odpowiednich miejsc dla tych dużych, nietypowych przedmiotów, które zamiast szpecić będą stanowiły ozdobę okolicy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie