Odolany to jedna z najprężniej rozwijających się części nie tylko Woli, ale i całej Warszawy. Jak mrówki po deszczu wyrastają na każdym rogu osiedla nowe bloki mieszkalne lub lokale biurowe. Wraz z nimi przybywa także samych mieszkańców. Ich liczba przyspieszyła decyzję Urzędu Dzielnicy, aby w tej okolicy wybudować przedszkole i szkołę, powstanie tu także park. Swoją placówkę otworzyła również Poczta Polska. Mieszkańcy mają jeszcze jedną prośbę. – Chciałabym, aby gdzieś w okolicy ulicy Jana Kazimierza powstała biblioteka. Myślę, że wielu sąsiadów chętnie by z niej korzystało – mówi pani Patrycja, mieszkanka Odolan.
Co na to władze dzielnicy? – Podejmowaliśmy już plany znalezienia lokalu pod kulturę na Odolanach wśród lokali komercyjnych, niemniej jednak w tym miejscu są bardzo wysokie stawki najmu. W związku z tym po pierwsze podejmujemy działania, aby w przedszkolu, które będzie oddane do użytku, po godzinach pracy zagościła kultura. Po drugie planujemy, że w szkole na Odolanach powstanie filia biblioteki. Poza tym obecnie Wolskie Centrum Kultury i Biblioteka Publiczna bardzo uważnie śledzą to, co się dzieje w okolicach ul. Jana Kazimierza. Nie mamy tam własnej nieruchomości, ale staramy się zawczasu zabezpieczyć, któreś z wolnych miejsc na szeroko rozumiana kulturę – powiedział Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Dzielnicy Wola.
Póki co zatem mieszkańcy muszą na bibliotekę jeszcze poczekać, ale jest duża szansa, że w przeciągu kilku najbliższych lat pojawi się na Odolanach placówka kultury z prawdziwego zdarzenia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie