Reklama

Gwara warszawska zagości na stałe na Woli!

03/09/2017 23:17

Na czwartkowej sesji Rady m. st. Warszawy podjęto decyzję, iż tereny przy dawnym PDT Wola będą nosiły nazwę „Skwer Gwary Warszawskiej”. Z inicjatywą tą wyszło kilku aktywistów działających na terenie dzielnicy. – Przez dziesiątki lat wolskiej historii przestrzeń ta była miejscem zabaw mieszkańców Woli (kino W-Z, bar „Wenecja”). To tu, w tyglu „Kercelaka” rozbrzmiewała gwara warszawska. Tuż obok mieścił się „Teatr Popularny” prowadzony przez Stefana „Wiecha” Wiecheckiego, sam mistrz i piewca gwary mieszkał zaś nieopodal. Dziś zdaje się być zapomniany przez dzielnicę, w której się urodził, mieszkał i pracował – mówi Martyna Goździuk, prezes Stowarzyszenia Gwara Warszawska.

Zarówno nazwa, miejsce, jak i pomysł bardzo spodobało się mieszkańcom. – W ramach konsultacji zaproponowaliśmy szereg elementów, które ożywią ten teren – między innymi kawiarnię „Cafe pod Minogą”, plac zabaw im. Walerego Wątróbki, pawilon sztuki dla artystów – takich jak Trupa Teatralna Warszawiaki, rotacyjne wystawy, przestrzeń na „spotkania podwórzowe” czyli sąsiedzkie wymiany, nawiązujące do bliskości charakteru „Kercelaka” – zaznaczył Janusz Dziano, twórca portalu „Jestem z Woli”, członek Stowarzyszenia Gwara Warszawska.

– Zbieranie podpisów pod nadaniem nazwy dla skweru rozpoczęliśmy od pełnego atrakcji spotkania, na które zaprosiliśmy mieszkańców Woli. Podpisy można było też oddać na innych wydarzeniach, w tym na piknikach, wybranych spacerach historycznych, działaniach kulturalnych prowadzonych przez Stowarzyszenie Gwara Warszawska oraz portal społecznościowy „Jestem z Woli”. Wzięliśmy też udział w konsultacjach dotyczących przyszłości tego terenu współorganizowanych przez Urząd Dzielnicy Wola oraz firmę Skanska – dodaje Andrzej Chybowski, przedstawiciel Stowarzyszenia Mieszkańców i Przyjaciół Kolonii Wawelberga.

– Aktualnie skwer, pomiędzy dawnym PDT a Enel-Medem, nie cieszy się dobrą sławą pośród mieszkańców. Dość powszechnie oceniany jest jako zaniedbany i niebezpieczny, ze względu na brak oświetlenia i częste przesiadywanie tu osób będących pod wpływem alkoholu i zaczepiających przechodniów. Nadanie nazwy, rewitalizacja skweru i organizacja wydarzeń - zwłaszcza tych nawiązujących do historii okolicy – powinny pomóc w przywróceniu terenu mieszkańcom – powiedziała Aneta Skubida, niezależna radna ze Stowarzyszenia Wola Mieszkańców.

Skwer zlokalizowany pomiędzy ulicami Młynarską, Wolską i Leszno wielu osobom kojarzy się z kinem, restauracją, tańcem. Dobrze zatem, że dziś nieco zaniedbane i zapomniane miejsce zyska nowe oblicze.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iWola.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do