Siatkarze z Woli Mistrzami Mazowsza!

Młodzi siatkarze Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego Wola Warszawa zostali Mistrzami Mazowsza Juniorów. W turnieju finałowym odbywającym się w Mławie zawodnicy z ulicy Rogalińskiej pokonali kolejno RCS Czarnych Radom 3:0 (25:13, 25:13, 25:19) i KS Metro Warszawa 3:1 (25:17, 25:9, 21:25, 25:11).

Juniorzy MOS-u Wola w spotkaniu finałowym zmierzyli się z UKS MKS MDK Warszawa. Był to zdecydowanie najtrudniejszy mecz dla wolskiej drużyny, która ostatecznie pokonała swoich rywali w derbach stolicy 3:1 (25:21, 24:26, 25:18, 25:20) i sięgnęła po złote medale. Srebrne krążki przypadły siatkarzom UKS MKS MDK Warszawa, a brązowe medale drużynie RCS Czarni Radom (w meczu o III miejsce pokonali 3:1 KS Metro Warszawa).

Trzech zawodników z Woli otrzymało indywidualne wyróżnienia: Mateusz Rećko został najlepszym atakującym, Konrad Bączek – najlepszym środkowym, a Marcin Jaskuła – najlepszym libero. Specjalnie dla czytelników portalu iwola.pl zawody w Mławie podsumował jeden z najlepszych zawodników całego turnieju: Konrad Bączek. – Przez cały turniej graliśmy bardzo dokładnie i starannie. Każdy element gry chcieliśmy opanować do perfekcji. W większości sytuacji na boisku, tak się zdarzało! Gra na pewno nie tylko cieszyła zawodników, ale także z pewnością cały sztab był zadowolony z naszej postawy, naszego skupienia i podejścia do meczu. I z naszej waleczności. Nasza gra na tym turnieju mogła być trochę małą niespodzianką. W lidze nasza forma nie była stabilna. Tu pokazaliśmy, że mamy ogromny potencjał i możemy walczyć z każdym zespołem, którego napotkamy na swojej drodze. Jest to dla nas cudowny okres! Większość setów zagralismy rewelacyjnie! Co cieszyło wszystkich tych, którzy oglądali naszą grę na żywo w Mławie, ale również podczas transmisji internetowej. Zdecydowanie najtrudniejsze spotkanie było w niedzielę z MDK-iem. Był to rywal, który przez całą ligę nie stracił ani jednego seta. Dwa razy nie udało ich się nam pokonać, lecz w tym dniu pokazalismy kawał dobrej siatkowki. Przeważaliśmy nad rywalami w każdym aspekcie. Każdy z nas zagrał bardzo dobrze. Zagraliśmy zespołowo, cieszyliśmy się z każdego punktu. Nasza gra przysparzała wiele radości naszym kibicom, rodzicom i znajomym. To był cudowny turniej w naszym wykonaniu! Teraz pozostaje nam sobie tylko życzyć, abyśmy tą formę prezentowali jak najdłużej i dotarli do najważniejszego turnieju Finału Mistrzostw Polski Juniorów! Grało nam się wspaniale na każdy mecz wychodzilismy mega skupieni i zmobilizowani. Dzięki ciężkiej pracy naszych Trenerów mogliśmy głębiej wdrożyć się w gre naszych przeciwników i przyswoić sobie kilka informacji, które później mogliśmy przełożyć na mecz. Jestem mega zadowolony! Nic tylko teraz czekać na turniej u siebie, który odbędzie się bodajże 23 lutego i potrwa 4 dni, podczas których na pewno pokażemy jeszcze więcej niż do tej pory!

Fot. MOS Wola