Temat terenu zielonego znajdującego się przy dawnym PDT Wola podzielił społeczników i dzielnicowych radnych Platformy Obywatelskiej. Pierwsi chcieliby, aby obszar ten nazwany został Skwerem Gwary Warszawskiej, a wolscy rajcy by nosił imię generała Janusza Brochwicz-Lewińskiego ps. „Gryf”, zmarłego na początku tego roku dowódcy obrony Pałacyku Michlera przy ulicy Wolskiej.
- Dawna „Wenecja” rozbrzmiewała dźwiękami orkiestr dętych, śpiewem i muzyką lokalnych kapel podwórzowych, śmiechem najmłodszych mieszkańców Woli. Tu można było wsłuchać się w niepowtarzalny język ulicy, z czasem zdefiniowany, jako gwara warszawska – mówili podczas składania wniosku o nadanie tej nazwy przedstawiciele Stowarzyszenia Gwara Warszawska. Pod ich wnioskiem podpisało się blisko sześciuset mieszkańców.
Trwający od stycznia spór został właśnie rozwiązany. Skwer został podzielony na dwie części: – Zostały złożone dwie propozycje nazwy. Obie zyskały poparcie społeczne i ze względu na dość duży teren, uznaliśmy wspólnie z inicjatorem nazwania skweru Gwary Warszawskiej, że połączymy nasze inicjatywy. Chcemy, aby skwer poświęcony pamięci Generała „Gryfa” był zlokalizowany na części południowej od ulicy Wolskiej, natomiast część północna była poświęcona warszawskiej gwarze. Porozumienie to jest świadectwem istnienia ludzi dobrej Woli – powiedział Kamil Giemza, przewodniczący klubu radnych PO w Radzie Dzielnicy.
Obecnie Komisja Nazewnictwa Miejskiego analizuje propozycję nazwy „Skwer Gwary Warszawskiej”, natomiast upamiętnienie gen. Brochwicz-Lewińskiego uzależnione jest od decyzji prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz, bowiem tylko ona może postanowić o odstąpieniu od pięcioletniego okresu karencji od daty śmierci proponowanego patrona.
Fot. UD Wola
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie