Na oczach policjantów z patrolówki kierujący citroenem spożywał alkohol. Policjanci od razu zareagowali i skontrolowali go w Warszawie.
Policjanci z Wydziału Patrolowo-Interweniującego z Bemowa zwrócili uwagę na kierującego Citroenem, który oczekiwał na zielone światło. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby w tym czasie nie spożywał piwa. Policjanci widząc to, od razu zareagowali.
W związku z podejrzeniem prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało, że kierujący miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie.
55-latek został zatrzymany. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego będąc w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Taka sytuacja w Warszawie.
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie