
Warszawa miastem tzw krótkich dystansów czyli koniec z oddzielnymi strefami do pracy, rozrywki czy mieszkania. Inwestycje dzięki którym w jednym miejscu można załatwić wiele spraw czyli projekty mixed-use development pozwalają na zmniejszenie natężenia ruchu, a co za tym idzie również zanieczyszczeń.
Jeden z takich projektów jest właśnie realizowany około 800 m od Pałacu Kultury i Nauki. Miejsce, gdzie historia łączy się z nowoczesnością czyli Fabryka Norblina. Jej budowa trwa od jesieni 2017 i prawdziwą ciekawostką jest to, że przez półtora roku prace trwały tylko pod ziemią. Jak tłumaczy Michał Kurzeja, kierownik robót Soletanche Polska, światowego lidera budownictwa podziemnego, to była inżynierska ekwilibrystyka. O tym wszystkim Michał Kurzajewski opowiada na filmie, wcielając się w rolę przewodnika po tej wyjątkowej budowie.
Przypomnijmy, że zakład „Norblin Bracia Buch i T. Werner” u zbiegu ul. Żelaznej i Prostej, przed I wojną światową był czołową fabryką metalurgiczną w Królestwie Polskim. Fabryka powstała w połowie XIX w. specjalizowała się w produkcji prefabrykatów, zasłynęła jednak dzięki platerom, czyli nakładaniu powłok ochronnych na wyroby metalowe.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie