
We wtorkowy wieczór kierowca osobowego auta jechał Aleją Prymasa Tysiąclecia pod prąd. Dalszą jazdę uniemożliwił kierowca tira, który stanął w poprzek drogi.
Do zdarzenia doszło przed godziną 21, 17 stycznia. Jadącego pod prąd po Alei Tysiąclecia na odcinku Obozowa-Górczewska Peugeota zauważył kierowca tira. Ustawił się więc w poprzek jezdni, aby uniemożliwić dalszą jazdę auta.
Po przyjeździe policji kierowca nie chciał wysiąść z auta, funkcjonariusze musieli wybić szybę. Okazało się, że 34-latek był trzeźwy, natomiast jest możliwe, że znajdował się pod wpływem środków odurzających. Na ten moment jest to sprawdzane.
Mężczyzna został zatrzymany, a sprawą zajęła się Komenda Rejonowa Policji Warszawa IV.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie