
O tym, że spółka PKP Polskie Linie Kolejowe planują budowę stacji przeładunkowej kruszyw i materiałów budowlanych na wolskich Odolanach informowaliśmy już kilka miesięcy temu. W tym czasie mieszkańcy oraz władze dzielnicy mocno sprzeciwiały się tej inwestycji, obawiając się nie tylko o hałas czy zdrowie, ale i niebezpieczną bliskość zabudowań mieszkalnych w stosunku do planowanego przedsięwzięcia.
– Po zdecydowanych protestach zarówno mieszkańców Woli, jak i Urzędu Dzielnicy, PKP PLK rewiduje plany budowy na Odolanach dużej stacji przeładunkowej kruszyw. Wpłynęła do nas korespondencja, z której wynika, że PKP chce przesunąć tą inwestycję na tereny oddalone od siedzib ludzkich. Planuje również budowę drogi technicznej, która to odciąży od ruchu ciężarówek i betoniarek ulice Sowińskiego i Ordona oraz Jana Kazimierza, gdzie w tej chwili odbywa się transport ciężki. Nie ukrywam, że to krok naprzód. Nie mniej jednak wciąż uważamy, że najlepszym rozwiązaniem byłoby w ogóle nielokalizowanie tego typu inwestycji na terenie wolskich Odolan – powiedział Krzysztof Strzałkowski, Burmistrz Dzielnicy Wola.
Sytuacja ta nie rozwiązuje wszystkich problemów mieszkańców tej części dzielnicy związanych z tą inwestycją, ale na pewno jest pozytywną informacją i pokazującą, że zgłaszane sprzeciwy i pisma do spółki kolejowej miały sens.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie