
W sobotę - 22 lutego - wczesnym popołudniem Ekopatrol Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie o...łabędziu potrzebującym pomocy. Ptak znajdował się w Parku Moczydło.
Gdy funkcjonariusze pojawili się na miejscu to zobaczyli, że łabędź wcale nie pływa radośnie po jeziorku. Był zaplątany w żyłkę wędkarską. Co gorsza, nienaturalne ułożenie skrzydła oznaczało, że jest ono złamane. Osoba, która wezwała strażników miejskich wyjaśniła im jeszcze, że widziała, jak łabędź połknął haczyk ze spławikiem. Funkcjonariusze Ekopatrolu finalnie poprosili o pomoc Straż Pożarną, dysponującą sprzętem pływającym. Dzięki połączeniu sił udało się bezpiecznie odłowić poszkodowane zwierzę. Ptaka w specjalnym transporterze przewieziono do Ptasiego Azylu, gdzie otrzymał fachową pomoc!
Fot. strazmiejska.waw.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie