Czy na wolskie osiedla wrócą ławki?

Podczas marcowego spotkania w Urzędzie Dzielnicy, kiedy to przedstawiane były projekty budżetu obywatelskiego z obszaru Nowolipki + Powązki, autor pomysłu „Ławko wróć” otrzymał zapewnienie, że otrzyma wsparcie i tym razem jego projekt nie powinien zostać odrzucony podczas weryfikacji. Dziś poinformował portal iwola.pl, że może być zupełnie inaczej.

– W tej edycji budżetu partycypacyjnego złożyłem projekt pod nazwą "Ławko wróć" zakładał on postawienie 100 ławek w miejscach wskazanych przez mieszkańców. Do przeprowadzenia procesu został miał być powołany koordynator, który wymyśli i przeprowadzi proces wyboru miejsc ustawienia ławek. To totalnie partycypacyjny sposób wyboru lokalizacji. Niestety wolski Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami ma zamiar odrzucić projekt ze względu na nie wskazanie lokalizacji. A to takie proste – wskazanie przez mieszkańców lokalizacji ławki na terenie niebędącym własnością miasta skutkowałoby skreśleniem tej propozycji. Na spotkaniu, na którym prezentowałem projekt ZGN wyraził swoja wątpliwość. Przedstawiciel urzędu stwierdził, że nie powinno być problemu i rozwiązanie się znajdzie. A tu dzisiaj dostaję maila i mam 2 dni na wskazanie 100 lokalizacji – mówi Marek Ślusarz, autor ciepło i pozytywnie przyjętego podczas spotkania projektu „Ławko wróć”.

Czuje się on nieco zaniepokojony i zasmucony podjętymi, a właściwie niepodjętymi działaniami. – Od początku istnienia budżetu obywatelskiego jestem fanem partycypacji i autorów projektów. Teraz przyszło mi się osobiście zmierzyć z ZGN. Chciałem też nadmienić, że projekt konsultowałem w Centrum Komunikacji Społecznej, gdzie wyrażono opinię, że będzie możliwy do realizacji.

Czy pracownicy Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami jednak zmienią zdanie i wesprą w projekcie jego autora czy odrzucą jego pomysł okaże się w najbliższych dniach.