Reklama

MOS Wola wygrywa w Halinowie!

05/03/2017 22:26

Drużyna MOS Wola Warszawa od zwycięstwa rozpoczęła play-offy w rozgrywkach II ligi mężczyzn. Siatkarze ze stolicy w wyjazdowym meczu z Lesanem Halinów nie zaprezentowali najwyższej formy, ale mimo to udało im się wywieść wygraną z trudnej hali przy ulicy Okuniewskiej 115.

Ostatecznie po bardzo wyrównanych wszystkich setach z tarczą wrócili zawodnicy z Warszawy, którzy pokonali swoich rywali ze wschodniego Mazowsza 3:0 (25:21, 26:24, 29:27).

– Cieszymy się ze zwycięstwa za 3 punkty, chociaż jak pokazują wyniki poszczególnych setów nie było to łatwe zwycięstwo. W końcówkach prowadził Halinów jednak nam udawało się je odwrócić na swoją korzyść. Jesteśmy bliżej awansu, ale ten mecz pokazał, że musimy być cały czas czujni i skoncentrowani – powiedział Krzysztof Wójcik, trener MOS-u.

Podobnego zdania byli zawodnicy stołecznej drużyny: – Mecz z Halinowem nie stał na wysokim poziomie. Nasza gra momentami była strasznie chaotyczna, popełnialiśmy dużo błędów na zagrywce, a także kilka prostych pomyłek w ataku oraz w bloku. Nie potrafiliśmy również wykorzystać w kilku sytuacjach tej niedokładności w grze po stronie gospodarzy. Brakowało nam koncentracji i skupienia na poszczególnych elementach. Najważniejsze, że wygraliśmy za 3 punkty. Teraz czeka nas mecz u siebie, gdzie na pewno będziemy chcieli zgarnąć kolejne 3 punkty, co sprawi ze wyjdziemy dalej z kompletem punktów – mówi Konrad Bączek. O błędach wspomniał także inny zawodnik wolskiego zespołu Michał Wójcik: – Nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Popełnialiśmy sporo błędów, przez co nie mogliśmy odskoczyć rywalom i wynik każdego seta musieliśmy rozstrzygać w końcówkach. Jednak cel został osiągnięty, wywozimy z Halinowa trzy punkty. Musimy teraz wyciągnąć wnioski z tego meczu, ciągle doskonalić naszą grę, poprawiać elementy, które wychodzą nam gorzej. W tej drużynie jest sporo potencjału, musimy zrobić wszystko, by w pełni go wykorzystać

Niezadowolenia z postawy MOS-u nie krył również libero zespołu Dominik Jaglarski: – Nie graliśmy takiej siatkówki, jakiej byśmy chcieli grać i do jakiej pozwoliliśmy kibiców przyzwyczaić. Nasza gra była oparta na ogromnej ilości błędów, co w meczu z rywalem z wyższej półki nie uszłoby nam płazem. Na nasze szczęście rywal z Halinowa do takich nie należy. O naszej postawie trzeba jak najszybciej zapomnieć i wrócić do dobrej gry.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iWola.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do