
To w Wielkanocny Poniedziałek policjanci musieli interweniować na Woli. Co tam się dokładnie wydarzyło? Na tłumaczenie nikt się nie nabrał.
Tuż po godzinie 19.00, w miniony poniedziałek wielkanocny, policjanci z wolskiej patrolówki otrzymali informację, że dwóch mężczyzn próbuje wybić szybę w BMW. Sytuacja miała miejsce na Woli. Na miejscu funkcjonariusze od razu zwrócili uwagę na mężczyznę ,który przez wybitą szybę szabruje wnętrze pojazdu, drugi stoi obok z nawigacją w ręku.
Policjanci wylegitymowali obu mężczyzn, jeden z nich twierdził, że to jego auto, natomiast zgubił kluczyki i musiał wybić szybę, żeby zabrać stamtąd swoje rzeczy. Funkcjonariusze nie dali im wiary i zatrzymali wspólników. W trakcie sprawdzeń ustalili prawdziwego właściciela pojazdu.
Mężczyźni w wieku 28 i 45 lat trafili do policyjnej celi. Funkcjonariusze, zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu, zgromadzili materiał dowodowy. Podejrzani usłyszeli zarzut dotyczący kradzieży włamaniem do pojazdu, jeden z nich w wieku 45 lat działał w warunkach recydywy, w marcu br. opuścił więzienne mury po dwóch latach pozbawienia wolności. Za to przestępstwo grozi kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie