
Do tego zdarzenia doszło kilka dni temu po godzinie 21. Do jednego ze sklepów spożywczych na Woli weszła kobieta, rozejrzała się, sprawdziła że nikogo poza sprzedawcą nie ma i wyszła. Dała znak kompanowi, że jest czysto i stanęła „na czatach”. Jej partner wszedł do sklepu, wyjął przedmiot przypominając broń, pałkę teleskopową i zażądał wydania pieniędzy. Sprzedawca oddał prawie 2 tys. zł. Napastnik zabrał pieniądze i uciekł.
Policjanci, których wezwano na miejsce napadu zabezpieczyli monitoring i dowody.
- Wolscy wywiadowcy szczegółowo i wnikliwie przeanalizowali zabezpieczone nagrania z wizerunkami sprawców napadu. Następnego dnia podczas patrolu rozpoznali ich na ulicy. Kobieta i mężczyzna zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy. 38-latek posiadał przy sobie plik pieniędzy, w saszetce miał przedmiot przypominający broń oraz pałkę teleskopową. Mężczyzna posiadał również nóż włożony za opaskę gumową pod spodniami, amunicję oraz kilka porcji narkotyków. W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że 38-latek ma związek z innym napadem do którego doszło na początku czerwca br. terenie Śródmieścia w sklepie spożywczym – relacjonuje kom. Marta Sulowska.
Para usłyszała już zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia działając wspólnie i w porozumieniu, a mężczyzna odpowie jeszcze za napad na Śródmieściu, a także za posiadanie amunicji i środków odurzających.
Obydwoje zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
Źródło: KSP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie