We wtorek wieczorem, 6 grudnia do salonu jednego z operatorów komórkowych przy alei Jana Pawła II wtargnął zamaskowany mężczyzna. Krzyczał, że to napad, a w rękach trzymał …nożyczki.
Nożyczki nie miały służyć jako broń. Sprawca skorzystał z ich tradycyjnego przeznaczenia i po wbiegnięciu do salonu odciął nimi trzy nowe iPhone'y. Niestety nie zdawał sobie sprawy z tego, że na ekspozycji są tylko wystawowe atrapy. Po ucieczce z miejsca zbrodni musiał być bardzo zawiedziony.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie