Niepoprawnie zaparkowane auto miało został odholowane. W środku był jednak kierowca. Podczas interwencji był agresywny, zaatakował strażników miejskich ostrym metalowym narzędziem.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 16 lutego około godz. 9. Strażnicy miejscy zauważyli zaparkowane tuż przy przejściu dla pieszych przy ul. Pereca auto. Był to większy Opel, miał zaciemnione szyby. Samochód utrudniał przechodniom bezpieczne przejście, strażnicy wezwali holownik. Kiedy Opel był wciągany na lawetę włączyły się w nim światła i został uruchomiony silnik. W ten sposób kierowca pokazał, że jest w środku. Nie chciał jednak wyjść, zachowywał się podejrzanie. Wezwano policję. Kiedy mężczyzna w końcu opuścił pojazd, okazało się że nie posiada prawa jazdy.
Kiedy następny raz próbowano odholować auto, próbował to uniemożliwić, stał się agresywny, zaatakował strażników długim, metalowym narzędziem. Został obezwładniony. Został zabrany na komendę.
źr. strazmiejska.waw.pl, fot. isp.policja.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie