
Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło w niedzielę - 22 czerwca - na Woli w Warszawie. Co tam się wydarzyło?
Do poważnie wyglądającego wypadku na Woli doszło w minioną niedzielę, 22 czerwca, około godziny 17.00 w Alei Solidarności, w okolicy numeru 171 - pomiędzy ulicą Karolkową a Rondem Karcelak. Zgodnie z informacjami, które przekazywał serwis Miejski Reporter w swoich mediach społecznościowych, kierowca samochodu osobowego marki BMW w pewnym momencie stracił panowanie nad swoim pojazdem.
I właśnie w ten sposób samochód zjechał z jezdni, taranując kilka słupków zabezpieczenia drogowego. Potem pojazd z impetem uderzył w młode drzewo, wyrywając je z ziemi, a następnie zatrzymało się na słupie trakcji tramwajowej. Zgodnie ze wstępnymi ustaleniami, kierujący autem mężczyzna zasłabł za kierownicą.
Zarówno kierowca, który zasłabł, jak i nieletni pasażerowie, którzy z nim podróżowali, zostali przetransportowani do szpitala.
Zdjęcie Poglądowe
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie