Wszystko działo się w nocy. Zaczęło się od nerwowych spojrzeń...I gdyby nie to, że chciał ukraść katalizator, mogłoby być romantycznie.
Funkcjonariusze z wolskiej patrolówki w nocy zauważyli stojącego w pobliżu zaparkowanych samochodów mężczyznę. Zachowywał się dość nerwowo, co świadczyło o tym, że coś podejrzanego może się tam dziać. Kiedy policjanci podeszli do niego, ujrzeli leżącego pod saabem drugiego człowieka; w ręku miał piłę elektryczną do cięcia metalu. Żaden z delikwentów nie umiał wyjaśnić, co robią w tym miejscu i o tej porze.
Saab podniesiony był na lewarku, a pod pojazdem znajdowała się latarka oraz wycięty katalizator. Okazało się, że jeden z mężczyzn posiadał przy sobie amfetaminę. Mężczyźni w wieku 28 i 42 lat zostali zatrzymani. Byli oni już wcześniej notowani w związku z różnymi przestępstwami.
Na miejsce zdarzenia przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza, która przeprowadziła oględziny i zabezpieczyła narzędzia służące do przestępstwa. Po zgromadzeniu materiału dowodowego przez policjantów z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu podejrzani usłyszeli zarzut dotyczący usiłowania kradzieży, 28-latek odpowie jeszcze za posiadanie substancji psychotropowej. Może grozić im kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Fot. KRP IV
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie